Aktualności

23.10.2021 | Wyświetleń: 635

ŻAK STARSZY: To był bardzo dobry mecz do nauki

Piątkowe godziny wieczorne przyniosły kolejne, ligowe starcie naszych Żaków Starszych. Tym razem drużyna prowadzona przez trenera Grzegorza Brejtę udała się do Oświęcimia, gdzie czekała na nią gotowa do walki Unia. Po dobrym i zaciętym meczu "Szarotki" uległy gospodarzom 6-5.

Pierwsza tercja rozpoczęła się od dwóch kar młodych zawodników "Szarotek", które skrupulatnie wykorzystali gospodarze, wychodząc na dwubramkowe prowadzenie. Górale co rusz lądowali na ławce kar, ale na więcej już w tej tercji nie pozwolili gospodarzom. Sami natomiast zaliczyli jedno trafienie. Tercja zakończyła się wygraną "Unistów" 2-1.
 
Druga tercja bardzo wyrównana, lecz to zawodnicy Unii zaliczyli jedno trafienie, podwyższając swoje prowadzenie na 3-1. Trzecia tercja rozpoczęła się od huraganowych ataków młodych górali, którzy w niespełna minutę doprowadzili do wyrównania 3-3 i wydawało się, że pójdą za ciosem, lecz to Uniści podkręcili tempo i w ciągu kilku minut odskoczyli naszym "Szarotkom", doprowadzając do wyniku 6-3.
 
Do końca pozostawało niespełna 5 minut i wydawało się, że jest już po meczu. Innego zdania byli zawodnicy Podhala którzy ani myśleli się poddawać i pokazując góralski charakter doprowadzili do stanu 6-5!!! Mogli jeszcze w samej końcówce pokusić się o wyrównanie. Ostatecznie mecz przegraliśmy 6-5, ale możemy wracać z podniesioną głowa i już szykujemy się na kolejne spotkania.


 
"W całym meczy mieliśmy 3 sytuację sam na sam z bramkarzem. Zwyczajnie się nie udało. Cieszę się, że w lidze mamy takiego przeciwnika, przy którym możemy się uczyć i doskonalić nowe aspekty gry obronnej. Cieszę się, że chłopaki poznali co znaczy jeden błąd albo jedna niewykorzystana szansa. Wiemy nad czym mamy pracować przed rewanżem. Kolejny raz dało się poczuć ten dreszczyk, kiedy praktycznie odrabiamy straty z beznadziejnej sytuacji. Przegraliśmy mecz, ale kolejny raz byłem świadkiem i uczestnikiem jak nie odpuszczamy, choćby nie wiem co.... Pracujemy dalej. Rewanż u nas." - podsumował piątkowe spotkanie trener Grzegorz Brejta.
 

SKLAD:
POLAŃSKI :GŁOWA, SKIBA, RUSNAK, ZARĘBA, JASTRZĘBSKI - BOCHEŃSKI, KLIMCZAK, WSÓŁ, KALATA, KOLENDOWICZ-BUDZYK,WARZYCKI, CIONZYNSKI, KOZIELSKI

 

Powrót