PLHK: Finalnie Tyszanki górą, ale dobrych akcji Podhala - nie zabrakło!

Niedzielne przedpołudnie przyniosło obfity pakiet hokejowych emocji, który w nowotarskiej hali lodowej zafundowały nam zawodniczki PLHK. O 11:15 "Szarotki" z Nowego Targu stanęły do 3 meczu tego sezonu i rozegrały intensywne spotkanie z Tyszankami, a dokładniej mówiąc z SKKH ATOMÓWKAMI GKS TYCHY.

Mecz nie rozpoczął się dla Podhala w sposób wymarzony. Pierwsze 20 minut meczu przyniosły dwie straty bramkowe. Trafienia na bramkę "Szarotek" padły kolejno w 8 i 15 minucie. 

Podopieczne Zbigniewa Podlipniego nie zamierzały jednak tanio sprzedać skóry i w drugą tercję wjechały jeszcze mocniej zdeterminowane. Gra stała się zdecydowanie bardziej skuteczna. Obrona się wykazała, a Natalia Nosal w 38 minucie zmieniła wynik na 1:2. 

Taki stan rzeczy sprawił, że w trzeciej tercji gra była zacięta. Oba zespoły robiły wszystko, by przechylić szalę na swoją korzyść. W 41 minucie Natalia Nosal z Marią Jarkiewicz przypuściły atak, który zakończył się pięknym trafieniem Nosal. Na tablicy mieliśmy 2:2, ale… przy okazji wciąż niemal całą tercję przed sobą. Rywalki podkręciły więc tempo i w 43 minucie, a następnie w 44 skutecznie odrobiły straty. Wynik 2:4 wciąż mógł zmienić się na korzyść Podhala, ale niestety nie udało się przeprowadzić już żadnej skutecznej akcji. Z takim wynikiem oba zespoły zjechały z tafli po regulaminowym czasie gry.



"Jestem zadowolony z postawy dziewcząt, oprócz tych dwóch minut. W końcówce wycofałem bramkarkę i cały czas przebywaliśmy w tercji rywalek. Niepokoiliśmy je, ale gola nie udało się zdobyć.  Przez kilka lat nie graliśmy z zespołami z czołówki, więc osiągnięty wynik z trzecią drużyną w kraju musi zadawalać." - skomentował mecz trener Podlipni (wypowiedź dla sportowepodhale.pl)

WYNIK: 
(0:2, 1:0, 1:2)

SKŁAD: 
Furtak (Jordan) – Grzybek, M. Nosal, Mroszczak, Leśniowska, Szopińska – Jarkiewicz, E. Nosal, Bukowska, leśnicka, Podlipni – K. gacek, N. Nosal, A. Gacek, Pierwoła, Raducka – Zamarlik, Maciaś, Szlachtowska, Maciaszek, Rokicka. 

TRENER:
Trener Zbigniew Podlipni

fot. Szymon Pyzowski

 

Powrót

Copyright 2017 MMKS