CLJ: Bardzo dobry występ naszych w turnieju eliminacyjnym

Drużyna MMKS Podhale Nowy Targ, która walczy o awans do turnieju finałowego Mistrzostw Polski Juniorów, od piątku walczyła w turnieju eliminacyjnym. "Szarotki" w swojej grupie są z Zagłębiem Sosnowiec oraz MOSM Tychy. Z ostatnich potyczek drużyna Jacka Szopińskiego wyjechała z bilansem 1 zwycięstwa i 1 przegranej, o której jak warto dodać, zdecydowały dopiero karne.

Pierwszym rywalem naszych w minionych zmaganiach była drużyna z Sosnowca. Mecz przyniósł sporą porcję bramek, bo w całym meczu padło ich aż 17, ale na szczęście zdecydowana większość, to zdobycze Podhala. Tercja otwierająca przyniosła aż 3 strzelone z rzędu bramki Fabiana Kapicy. W efekcie w 12" mieliśmy już 3-bramkową przewagę. W 14" akcja Worwy i Valtonena przyniosła kolejne trafienie. Po tej zdobyczy do głosu doszli rywale i oddali celny strzał. Ostatnie słowo należało jednak do "Szarotek". Kacper Malasiński powiększył stan konta naszych w 17". Tercja zakończyła się wynikiem 5:1. 

Zdecydowane ostudzenie gry przyniosła tercja druga. Padło wtedy tylko jedno trafienie. Strzał oddał Fabian Kapica z MMKS Podhale Nowy Targ. 

Dramatycznie zaczęło się dziać w tercji trzeciej. Otworzyli ją rywale, którzy zmotywowani odrobieniem strat już po kilku minutach zdobyli dwie bramki. Po ich trafieniach odpowiedzieli Plewa i dwukrotnie Bochnak, ale Sosnowiec nie odpuszczał. Ostatnie 4 minuty dały im 3 celne trafienia. Podhale miało jednak bezpieczną przewagę, którą dodatkowo w 56" powiększył Jakub Trzebunia. 

Mecz zakończył się wynikiem 6:11 (1:5, 0:1, 5:5).

SKŁAD:
Klimowski – Pudzisz, Michalski,  Plewa, Kapica, Bochnak – Żurawski, Sarniak, Jarczyk, K. Malasiński, Trzebunia – Sulka, Nykaza, Valtonen, Długopolski, Worwa –Danel, Siuty, Leja. Trener Jacek Szopiński.



W sobotę zespół mógł cieszyć się z przerwy w turnieju, ale w niedzielę przed naszymi było trudne zadanie. MOSM Tychy wystawiło mocny skład, w którym nie zabrakło graczy PHL. "Szarotki" podeszły jednak do spotkania bardzo zmotywowane i sprawiły rywalom niemały kłopot w drodze do zwycięstwa. 

Pierwsza tercja, to dominacja Tychów i dwie bramki tej drużyny. W drugiej części gry do głosu doszli już gracze Szopińskiego. Tym razem to "Szarotki" prowadziły na lodzie i spośród dwóch trafień, jakie padły w tej tercji, oba zarezerwowali dla siebie gracze MMKS Podhale Nowy Targ. Bramki zdobyli Błażej Plewa i Dominik Szlembarski. 

Trzecie tercja przyniosła ogromną dawkę emocji. Bitwa o krążek była zacięta i szanse na zwycięstwo były wyrównane. Składająca się w większości z Juniorów Młodszych drużyna Podhala pokazała ogromną wolę walki. Pierwsza bramka w tej fazie gry padła w 55". Strzelił Jan Krzyżek z Tychów. Jednobramkowa przewaga była jednak mało komfortowa dla rywali, którzy dalej mocno napierali. Popisał się jednak Dominik Szlembarski, który w 59" we wspólnej akcji z Plewą i Kapicą zdobył bramkę dla Podhala, która dała remis. 

A więc dogrywka! Gra wskoczyła na taki poziom, że nawet ona nie była w stanie zdecydować o zwycięstwie jednej z drużyn. Wszystko rozegrało się w karnych, a tam szczęście dopisało Tychom. 

Wynik: 3:4 k. (0:2, 2:0, 1:1, 0:0, 1:3k)

SKŁAD:
Polak – Pudzisz, Plewa, Kapica, Bochnak,  Żurawski -  Sarniak, Nykaza, Jarczyk, K. Malasiński, Trzebunia – Sulka, Danel, Valtonen, Długopolski, Worwa – Szlembarski, Luberda, Siuty, Leja. Trener Jacek Szopiński.



Obecnie po rozegraniu 4 meczów, MMKS Podhale Nowy Targ  w swojej grupie plasuje się na 2 miejscu w tabeli.

fot. HOKEJOWO
 

Powrót

Copyright 2017 MMKS