Aktualności

20.02.2022 | Wyświetleń: 747

ŻAK MŁODSZY: Niedzielny thriller ze szczęśliwym zakończeniem!

Dzisiaj nowotarska hala lodowa była świadkiem niecodziennego wydarzenia. Mecz Podhala z Cracovią, który po pierwszej tercji wydawał się być nie do wygrania, zakończył się ostatecznie zwycięstwem Szarotek w rzutach karnych 4:3!

W pierwszej tercji obserwowaliśmy wyraźną dominację "Pasów". Pomimo dwukrotnej gry w przewadze do szatni zjechaliśmy przegrywając 0:2 



Na szczęście trener Ryszard Kaczmarczyk zdołał w przerwie obudzić góralski charakter swojego zespołu. Na pierwszy gol na naszym koncie przyszło nam jeszcze poczekać do końca drugiej tercji, kiedy to krążek w bramce przeciwnika umieścił Szymon Zubek. Z kolei w czwartej minucie tercji trzeciej na 2:2 wyrównał Bartłomiej Walicki.  Chwilę później na prowadzenie 3:2 wyprowadził nas Eryk Duda. Euforia niestety nie trwała długo, bo już 5 minut później Cracovia wyrównała na 3:3 i tak pozostało do końca.



Prorocze okazały się zeszłotygodniowe słowa naszego trenera, że "jeszcze w tym sezonie do szczęścia brakuje nam karnych". No i były karne! Pierwsza seria pięciu rzutów karnych zakończyła się remisem 2:2. Decydujący okazał się rzut szósty. Po "pudle" Michała Olszewskiego, bramkarza Cracovii pokonał Tomasz Hnatkiewicz dając tym samym upragnione zwycięstwo "Szarotkom"!



Tak - to był naprawdę emocjonujący mecz! Wygrana po tak długiej batalii, cieszy jeszcze mocniej. Gratulujemy!

 

Powrót