Aktualności

19.02.2022 | Wyświetleń: 517

MŁODZIK: Zrobili to!

Ten weekend nasi gracze kategorii Młodzik mogą rozpocząć w dobrych nastrojach! Piątkowy mecz z Cracovią, do którego doszło na krakowskim lodzie, "Szarotki" po emocjonującej przeprawie zwyciężyły 3:1.

Pierwsza tercja tego meczu przyniosła remis. Remis 0:0! Zarówno Podhale jak i Cracovia nie wykazały się w tej fazie gry zbyt dużą skutecznością strzelecką.
 
Po przerwie "Szarotki" wyciągnęły wnioski i zagrały sprytniej. Ta tercja była tą, w trakcie której podopieczni trenera Skokana punktowali. W 23 stanęli jednak jeszcze przed rzutem karnym, ale nie udało się go wykorzystać. W 25 minucie nasi w składzie Kamil Kowalski, Pavel Maksimenko i Filip Kopytko wyprowadzili akcję, która dała pierwszą bramkę. Strzał Kopytko był bezbłędny! To trafienie dodało naszym dodatkowej werwy i kolejne bramki posypały się w przeciągu 6 minut. Dwukrotnie punktował Szczepan Żółtek - raz w akcji z Danielem Bryniarskim, raz samotnie.
 
W tercję trzecią nasi wjechali więc z 3-bramkową przewagą i taki stan rzeczy utrzymywał się do 52 minuty. Wówczas Cracovia przypuściła atak i zdobyła pierwszą bramkę. Okazało się, że była ona ostatnią nie tylko po stronie rywali, ale ogólnie w tym spotkaniu. Syrena końcowa dała znak i mecz zakończył się wynikiem 3:1 (0:0, 3:0, 0:1)
 
Bardzo się cieszę, że wygraliśmy, mimo że nie bardzo podobała mi się gra zespołu. To był nasz trzeci mecz w ciągu trzech dni. Brakowało nam siły, agresji, a gra była słaba. Dziękuję wszystkim graczom za zrobienie tego. - powiedział trener Skokan.
 
Przypomnijmy, przed meczem z Cracovią, w tym tygodniu Podhale zagrało jeszcze dwukrotnie z Sanokiem. Po środowej przegranej 1:4 z Niedźwiadkami, w piątek nasi gracze się odkuli i wygrali 8:4.
 
Teraz można rozpocząć weekend!

 

Powrót