Maraton Młodzika rozpoczął się od meczu na własnym lodzie. Wówczas w Miejskiej Hali Lodowej w Nowym Targu stawiła się drużyna UKH Unia Oświęcim. Gra z "Unią" rozpoczęła się bardzo dynamicznie. Tercja otwierająca ten mecz była zacięta i bardzo wyrównana. Goście od samego początku napierali, co już w drugiej minucie dało im 1-bramkową przewagę. "Szarotki" nie pozwoliły jednak zdominować się przyjezdnym i po 5 minutach odpowiedziały. Trafienie Damiana Rączki dało nam wyrównanie, a trafienie Dawida Łojasa z 9" dało naszym prowadzenie. "Szarotki" przewodziły w tej tercji przez następne 7 minut, ale w grająca w przewadze Unia w 17" odpowiedziała i mieliśmy 2:2. To nie był jednak koniec emocji. W 18" Podhale wykorzystało pełny skład i oddało celny strzał. Niestety bramka Daniela Bryniarskiego doczekała się szybkiej odpowiedzi i pierwsza faza zakończyła się wynikiem 3:3. 

 

W kolejnych tercjach tempo gry spadło. "Szarotki" znacząco wyhamowały i nie były już w stanie stworzyć tak skutecznych akcji, jak w pierwszych 20 minutach. Goście jednak konsekwentnie parli do przodu i w drugiej tercji zdobyli 2 bramki, a w trzeciej jedną, co ostatecznie przyniosło wynik 3:6. 

 

SKŁAD:

Zając,Brynczka - Zubek, Gach, Kopytko, Rączka, Łojas - Bryniarski. Atolak, Żółtek, Kaleta, Jodłowski - Pańczyk, Błach, Kowalski

 

Sobota 13 marca przyniosła z kolei mecz wyjazdowy, podczas którego Podhale zameldowało się na lodowisku w Krakowie. Tam czekała Cracovia, która przewodzi stawce Młodzika MOZHL. Mecz z Krakowem przyniósł bardzo interesujące zagrania i zwroty akcji. Po dominacji gospodarzy w tercji pierwszej i ich dwóch trafieniach, w tercji drugiej role się odwróciły. Skuteczniejsze przy krążku okazały się "Szarotki". W 23 minucie dobre trafienie oddał Filip Kopytko, a w 32" swoją szansę wykorzystał Dawid Łojas. 

 

Po dwóch tercjach mieliśmy więc remis 2:2, co zwiastowało oczywiście ogromne emocje w tercji kończącej. Gra zaczęła się bardzo szybko. Rywale wyskoczyli do akcji jak z procy i w przeciągu dwóch pierwszych minut zdołali zdobyć dwie bramki. Później gra się uspokoiła i nie padło już żadne trafienie. Akcjom Podhala zabrakło szczęścia i mecz zakończył się wynikiem 4:2 dla Cracovii.

 

SKŁAD

Zając, Brynczka - Zubek, Rusnak, Kopytko, Rączka, Łojas - Jodłowski, Antolak, Żółtek, Kaleta - Pańczyk, Błach, Bryniarski, Kowalski.

 

Trener zespołu: Ryszard Kaczmarczyk

 

Dwie z trzech batalii tego tygodnia już za MMKS Podhale Nowy Targ. Dzisiaj przyjdzie pora na ponowne spotkanie z Cracovią. Tym razem nasi zagrają u siebie i z pewnością spróbują się odegrać. Początek meczu o 11:15.