Aktualności

23.11.2020 | Wyświetleń: 627

CLJ/MHL: Kolejna wygrana!

Niedzielne popołudnie w Miejskiej Hali Lodowej przyniosło ligowe starcie podopiecznych Jacka Szopińskiego z drużyną MOSM Tychy. Choć łącznie obie drużyny oddały 65 strzałów, to w całym spotkaniu padły tylko trzy bramki. Dwie z nich zarezerwowały dla siebie "Szarotki"!

Trio Jakub Trzebunia, Kacper Malasińki i Krzysztof Jarczyk w tym meczu szybko przystąpili do działania. Ich wspólna akcja już w 1:57 przyniosła bramkę, której zdobywcą był ostatni z wymienionych. Gracze Podhala sukcesywnie napierali dalej, ale nie byli w stanie zdobyć kolejnej bramki. 

Czas bez bramek został przerwany w 41 minucie. Wówczas do głosu doszli rywale. Niebezpieczny remis zmotywował jednak "Szarotki", które chwilę później oddały drugi celny strzał i zmienił wynik na 2:1. Co ważne, wynik ten zdołały także utrzymać, co dało wygraną MMKS Podhale Nowy Targ!

MMKS Podhale Nowy Targ –  MOSM Tychy 2:1 (1:0, 0:0, 1:0)
1:0 Jarczyk – Szlembarski (1:57)
1:1 Gruźla – Ubowski – Krzyżek (41:37)
2:1 Sulka (46:33)

MMKS Podhale: Polak – Wikar, Kamieniecki, J. Malasiński, Michalski, Plewa -  Sarniak, Szlembarski, Trzebunia, K. Malasiński,  Jarczyk – Sulka, Nykaza, Żurawski, Długopolski, Worwa – Słowakiewicz, Siuty, Pudzisz, Luberda,  Danel.    Trener Jacek Szopiński.

Tychy: J. Zawalski – Kula, A. Zawalski, Hołdowicz, Krzyżek, Gruźla – Kasperek, Sobecki, Kucharski, Ratajczak, Mużelak – Kviatkowski, Malinowski, Kulpecki, Augustyniak, Pachut – Ubowski, Langner, Krzyżowski, Łatka. Trener Janusz Kwiatkowski.

Przypomnijmy, w sobotę nasz zespół zwyciężył z zespołem z Katowic. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

fot. Andrzej Pabian

 

Powrót