Aktualności
24.11.2019 | Wyświetleń: 788
PLHK: Dobre spotkanie z Kojotkami, ale...
Kolejny mecz za zawodniczkami Podhala, kolejny dobry mecz, ale kolejny na tarczy. Dziewczyny wracają z Janowa bez punktów, choć dobrych akcji w ich wykonaniu nie brakowało!
Mecz odbył się 23 listopada na lodowisku w Janowie z zespołem Kojotek. Miał być łatwo wygrany, ale rzeczywistość okazała się inna. Miało być kilka szybkich bramek i dowiezienie zwycięstwa do końca. A tu na drodze stanęła bardzo niefortunna bramka samobójcza w pierwszej tercji, przespana druga tercja i już tablica pokazywała wynik 3:1 dla Kojotek.Trzecia tercja najlepsza w wykonaniu zawodniczek Podhala, ale dwubramkowa przewaga okazała się zbyt duża.
Jedną udało się odrobić, była to dobitka w zamieszaniu podbramkowym. Na koniec trener zdecydował się na manewr ściągnięcia bramkarza, ale nie dało to wyrównania.
Wynik: 3:2
Bramki: Podlipni, Mroszczak
Skład: Furtak, Jarkiewicz-Wielkiewicz-Leśnicka-Podlipni-Florek, Grzybek-Czaja-Leśniowska-Pierwoła-Mroszczak, Zamarlik-Paprocka Maciaś-Szopińska-Bukowska.
MVP: Agnieszka Paprocka Maciaś
Gabriel Samolej: Mecz dobry, dużo sytuacji, ale mało goli. Dziewczyny przez większą część meczu dominowały na lodzie, nie dopuszczały do krążka przeciwniczek. Niefortunny samobój w pierwszej tercji podciął mocno skrzydła dziewczynom. Walczyły zawzięcie i chciały odrobić wynik, ale nie wystarczyło nam czasu.
Następny mecz 30 listopada w Nowym Targu z Jastrzębiem.